Koniec węgla w Polsce. Porozumienie za cenę całkowitej likwidacji kopalń

To nie jest dobry dzień dla polskiego górnictwa, bo rząd zmusił nas do podpisania porozumienia, które co prawda gwarantuje górnikom możliwość dopracowania do emerytury oraz dopłaty do produkcji węgla, które pozwolą na funkcjonowanie kopalń do czasu ich zamknięcia, ale to wszystko za cenę całkowitej likwidacji górnictwa - podkreśla w rozmowie z portalem WNP.PL Bogusław Ziętek, przewodniczący Sierpnia 80. - Nie wiem w związku z tym, z czego bierze się ten radosny nastrój uczestników konferencji obwieszczających podpisanie porozumienia, bo powodów do radości i fetowania sukcesu nie ma. Porozumienie musieliśmy podpisać, bowiem w innym przypadku zostalibyśmy oskarżeni o jego zablokowanie a w konsekwencji o to, że blokujemy górnikom możliwość dopracowania do emerytury, skorzystania z osłon socjalnych i subsydiowania wydobycia węgla. Na pewno jednak nie mamy poczucia zwycięstwa - dodaje Bogusław Ziętek. 

Rozmowy o transformacji największego regionu kraju, rozmowy o losie pięciu milionów ludzi i całego Śląska - prowadzone były bez udziału najważniejszych przedstawicieli władzy. 

Przewodniczący delegacji rządowej, wiceminister aktywów państwowych, pełnomocnik rządu ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa, Artur Soboń ocenił po negocjacjach, że porozumienie określa model "uczciwej, sprawiedliwej drogi do transformacji polskiego górnictwa i energetyki". 

Szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz ocenił porozumienie pozytywnie, choć zaznaczył, że de facto oznacza ono zgodę na likwidację - w perspektywie wieloletniej - polskiego górnictwa.  

- Podpisaliśmy likwidację jednej z najważniejszych branż w historii Rzeczpospolitej Polskiej - powiedział Kolorz, wskazując, że zgodnie z porozumieniem ostatnia kopalnia przestanie wydobywać węgiel w 2049 roku. Do tego czasu górnictwo ma być subsydiowane przez państwo. Wypracowanie porozumienia kończy trwający od poniedziałku podziemny protest w kopalniach Polskiej Grupy Górniczej. 

Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy oraz delegacja rządowa wypracowały porozumienie ws. zasad i tempa transformacji górnictwa. Zgodnie z porozumieniem, ostatnia kopalnia przestanie wydobywać węgiel w 2049 roku. - To nie jest dobry dzień dla polskiego górnictwa - ocenia Bogusław Ziętek, przewodniczący Sierpnia 80. Według Jerzego Markowskiego, byłego wiceministra gospodarki, prezesa Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa (SITG) wielką wartością tego porozumienia jest to, że ono w ogóle jest.

źródło www.wnp.pl